Poprzednio mogliście się przekonać, że wyspa Bora Bora jest piękna, niepowtarzana, wyjątkowa, piaszczysta, a spędzając urlop w jednym z drogich resortów z pewnością luksusów i drinków pod palmami nie zabraknie. Dziś pokażę wam wyspę Bora Bora moimi oczami. Ponieważ podróżuję często, raczej stawiam na oszczędności, niżeli na drogie hotele i resorty dla bogaczy.
Bora Bora – lądowanie na lotnisku i co dalej
Ja odwiedziłam wyspę Bora Bora z moją najserdeczniejszą przyjaciółką, ale na nas nikt na lotnisku nie czekał, nie miałyśmy zakwaterowania w drogim resorcie, a wyspa z palmami była dla nas dostępna jedynie na folderach drogich resortów hotelowych i oczywiście na fotorelacjach w sieci. Oczywiście nie przyjechałyśmy tutaj zupełnie w ciemno, zarezerwowałyśmy sobie niewielki pokoik w centrum wyspy, dlatego z lotniska musiałyśmy się tam jakoś dostać.
A dlaczego jakoś? Bo lotnisko znajduje się na wodzie, a dojazd, a właściwie dopłynięcie do centrum wyspy odbywa się za pomocą łódki. Na szczęście ten rejs jest darmowy i w pełni bezpieczny. I co dalej? Wysiadłyśmy w porcie i mogłyśmy dotrzeć do celu taksówką, ale postawiłyśmy na pieszą wędrówkę połączoną z pierwszym zwiedzaniem.
Tutaj zaczyna się odkrywanie wyspy Bora Bora od zupełnie innej strony. To miejsce jest zaniedbane, zarośnięte chwastami, a wszystkie piękne plaże są zwykle ogrodzone i niedostępne dla miejscowych bądź tych biedniejszych turystów. Warto zainstalować sobie wcześniej mapę z możliwością odtwarzania w trybie offline, albowiem bez tego bardzo szybko można się tutaj zwyczajnie zgubić.
Tani hotel na Bora Bora
Ja wybrałam hotel Royal Bora Bora. Ten niewielki hotelik nie kosztował nas zbyt wiele, a był dość urokliwy, przytulny i miał basen i restaurację. A to już duży rarytas przy tańszej opcji noclegowej. Potem jeszcze zmieniłyśmy bazę noclegową i kilka dni spędziłyśmy w domku na wodzie. Tego się nie da opisać, to trzeba po prostu zobaczyć. Widoki są piękne nawet w pochmurny dzień. Obudzić się na wodzie i zobaczyć te wspaniałe krajobrazy to po prostu niezapomniane wrażenia.
